Jak wykryć rotawirusy?

Zakażenia rotawirusami to poważny problem, zwłaszcza wśród dzieci. Głównym objawem zakażenia jest biegunka, jednak warto pamiętać, że może mieć ona różne przyczyny. Z tego powodu przed wdrożeniem odpowiedniego leczenia trzeba upewnić się, że biegunka spowodowana jest przez rotawirusy. Obecnie można tego dokonać na kilka sposobów. Podstawową metodą jest badanie próbki kału. Grupą najbardziej narażoną na rozwój zakażenia rotawirusowego są dzieci poniżej 5. roku życia. W wielu przypadkach dzieci te korzystają jeszcze z pieluch. Chcąc pobrać próbkę kału do badań laboratoryjnych należy uważać na to, żeby stolec nie był wymieszany z moczem. Najlepszym momentem na pobranie kału jest ostra faza zakażenia, czyli wtedy, gdy występuje biegunka. Schemat badania kału jest zróżnicowany, w zależności od metody stosowanej w konkretnym laboratorium. W niektórych przypadkach próbka umieszczana jest pod mikroskopem elektronowym. W ten sposób można ocenić, czy w kale znajdują się rotawirusy. Wiele laboratoriów dysponuje jednak znacznie szybszymi, a zarazem nowocześniejszymi metodami. Coraz częściej stosuje się bowiem metody immunologiczne, a zwłaszcza testy immunoenzymatyczne oraz testy lateksowo-aglutynacyjne. Jedną z popularniejszych metod jest także reakcja łańcuchowa polimerazy. Przydatne mogą się okazać poszczególne badania krwi. Najczęściej oznacza się swoiste przeciwciała, głównie w klasie IgA, IgM oraz IgG. Obecność rotawirusów w kale jest jednoczesnym potwierdzeniem zakażenia.